niedziela, 25 czerwca 2017

Mobilizacja służb

Na lato chyba zaczęła się mobilizacja służb bezpieczeństwa. Każdy prom Manhattan < - > Staten Island jest od teraz eskortowany przez dwie łodzie straży przybrzeżnej z karabinami i żołnierzem na przodzie. Co tylko jakaś jednostka zbliży się do statku to wtedy straż wymusza trzymanie bezpiecznej odległości. Na pokładzie nie jest gorzej. Ostatnim razem naliczyłem 10 policjantów na pokładzie.


Ostatnio byłem również świadkiem obławy policji. W okolicach mojego domu, ktoś na rowerze zaczął uciekać policji i w 2 minuty chyba z 10 radiowozów pojawiło się w okolicy, oraz kilka wozów tajniaków. Ale co najdziwniejsze, to to, że nagle jedna z taksówek zamieniła się wóz policyjny. Normalnie uruchomiła syreny oraz lampy ostrzegawcze i włączyła się w pościg. Jak widać policjanci ukryci się wszędzie.

Mnie się niestety nie udało tego zarejestrować, bo za szybko się wszystko działo, ale tu z pomocą przychodzi internet. Przeszukałem youtube i oczywiście znalazł się filmik o tej właśnie taksówce:


sobota, 24 czerwca 2017

Dzień z życia w Central Parku

Central Park, czyli najbardziej odwiedzany park w całych Stanach Zjednoczonych. Co roku odwiedza go około 45 milionów turystów. W centrum jednego z najgęściej zaludnionych miast na świecie znajduje się park o rozmiarach 4 x 1 km. W takim mieście jak Nowy Jork bardzo docenia się miejsca z dala od ulicznego zgiełku, gdzie choć na moment można się wyciszyć. Central Park jest również znany z przeróżnych 'eventów', występów ulicznych artystów, tańców, spotkań. Właśnie tą stronę Central Parku chciałem pokazać.

Przy pomniku Williama Shakespeare'a, w każdą sobotę (01.06-30.09), od 18 do 21.30 odbywa się 
Tango at the Shakespeare Statue. Jest to darmowe wydarzenie i każdy może wziąć w nim udział. Należy po prostu przyjść i zacząć tańczyć tango, jeśli oczywiście wiesz jak :). Moje umiejętności nie były na tyle dobre, dlatego przypadła mi rola widza. 


Muzyka w dolnej części Central Parku jest wszechobecna. Jest wiele różnych zespołów grających w różnych miejscach. Poniższy filmy były zarejestrowane tego samego dnia w różnych miejscach.




Panowie z ostatniego filmu tak ładnie śpiewali, że ten pies nie chciał w ogóle iść gdziekolwiek. Właściciel go tam starał ciągnąć, ale nie ustępował. Jak panowie skończyli śpiewać, to pies wstał i poszedł :)

wtorek, 20 czerwca 2017

Kto to mieszkał przy 142 W 109th Street?


Przechodząc ostatnio po moim osiedlu dowiedziałem się od stałych mieszkańców, iż tutaj w okolicy mieszkała kiedyś jedna z najważniejszych osób w nowoczesnej historii Stanów Zjednoczonych.

A mianowicie, 300 m od mojego domu, przy 142 W 109th Street w apartamencie 3E, mieszkał 44. Prezydent Stanów Zjednoczonych, Barack Obama, w czasach kiedy był jeszcze studentem Columbia University (w latach 1981-1983).

Losy Baracka Obamy z tamtych czasów zostały przedstawione w filmie "Barry" (tak na niego wtedy mówiono) wydanym przez Netflix w grudniu 2016 roku. Film przedstawia historię przybycia Baracka do Nowego Jorku oraz okresu studiowania. Uczelnia Columbia nie została pokazana tam z najlepszej strony, a dlaczego, to dowiecie się oglądając ten film. Warto dodać, iż Barack Obama studiował jeszcze w latach kiedy kobiety nie miały wstępu na Columbia University. Zniesiono to dopiero w roku 1983, prawie 230 lat (!) od daty powstania tej uczelni.

Barack Obama w Central Parku (1983) Źródło: Google
Kto wie, może udało mi się już poznać lub rozmawiać z przyszłym prezydentem Stanów Zjednoczonych i może mieszka teraz gdzieś w pobliżu? Czas pokaże.

środa, 14 czerwca 2017

Rapid Excavation and Tunneling Conference 2017

RETC była moją pierwszą "tunelową" konferencją. RETC odbywa się raz na dwa lata i jest największą konferencją tego typu w USA. Ponad 1300 osób pojawiło się w San Diego, aby uczestniczyć w zajęciach, pokazach, targach oraz spotkaniach ludzi z branży. 

Jako jeden z dziewięciu stypendystów miałem okazję uczestniczyć w tej konferencji bez ponoszenia żadnych kosztów. A mieszkaliśmy, nie byle gdzie, bo w Manchester Grand Hyatt, czyli tam gdzie odbywało się całe wydarzenie. Do tego mieliśmy organizowane wspólne śniadania, obiady i uroczyste kolacje razem z najważniejszymi ludźmi z branży. Każdy z członków organizacji UCA (Underground Construction Association) starał się usiąść przy innym stole byśmy mieli okazję każdego poznać osobiście. 

Na oficjalnej kolacji całej konferencji udało mi się nawet usiąść obok keynote speakera, Douga Most'a, który był przez 7 lat redaktorem The Boston Globe. Dla tych, którzy nie kojarzą tej gazety, to jedna z historia śledztwa dziennikarzy tej gazety było przedstawione w filmie Spotlight, który zdobył 2 Oskary za najlepszy film i scenariusz, a sami dziennikarze zostali nagrodzeni prestiżową nagrodą Pulitzera (nagroda przyznawana, nomen omen, na Wyższej Szkole Dziennikarstwa uczelni Columbia University). A na konferencję RETC został zaproszony ze względu na wydanie książki The Race Underground, opowiadającej o początkach budowy metra w Nowym Jorku oraz w Bostonie (gdzie powstało pierwsze metro w USA).

Nie powiem, żebym się nie zestresował, kiedy zorientowałem się obok mnie siedzi główna osoba dzisiejszego wieczoru. Doug okazał się bardzo ciekawą osobą i bardzo chętnie opowiadał o historii powstawania własnej książki jak i o Spotlight, ponieważ osobiście zna wszystkich dziennikarzy, którzy uczestniczyli w śledztwie. Podkreślał również jak ta sprawa zwiększyła rozpoznawalność samej gazety i jej przychodów :)

Wracając do sama konferencji, to była wypełniona różnymi zajęciami. Jednocześnie na 4 różnych salach trwały różne sesje techniczne, tak, że trzeba było wybierać te tematy, które nas interesowały i "skakać" po salach, aby w nich uczestniczyć. I tak sesje trwały od 8.30 do 18. I od 20 zaczynały się "integracje". Dla stypendystów były przygotowane specjalne "networkingowe" spotkania. Przy piwie czy winie można było w luźniejszej atmosferze poznać ludzi, pracujących nad największymi projektami tunelowymi w kraju i zagranicy. 

Widok z okna pokoju.
Konferencja trwała 4 dni i każdy dzień wyglądał podobnie, wypełniony od rana do wieczora, dlatego też trochę żal, iż nie było za bardzo czasu na zwiedzanie San Diego. Był to mój pierwszy pobyt w Kalifornii i niestety nie wiele udało mi się zobaczyć. Dodatkowo, pogoda nie zachęcała do opuszczania sesji, ponieważ cały czas było w okolicach 20 stopni, a słońca to nie zobaczyłem ani razu w ciągu całego pobytu...

Jedyna atrakcja miasta, którą udało mi się zobaczyć - amerykański lotniskowiec USS Midway.
Na koniec dostaliśmy w prezencie ponad 600-stronnicową książkę "The History of Tunneling in the United States" oraz ponad 1000-stronnicowe materiały konferencyjne. Całe wakacje, na przeczytanie tego wszystkiego, mogą nie wystarczyć :).

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

W trakcie trwania konferencji odbywały się również finały NBA i nawet, w takich okolicznościach nie mogło zabraknąć nawiązania do największego wydarzenia Koszykówki na całym świecie. Tak wyglądał ostatni slajd jednego z prezentujących:


sobota, 3 czerwca 2017

Czas na San Diego!

Kolejny dowód na to, że warto aplikować wszędzie i o wszystko. W Stanach, ze względu na koszty studiów, oferta stypendialna jest bardzo rozwinięta, czy to na same studia, czy też, na wyjazdy naukowe, konferencje. Od razu po przyjeździe, zarejestrowałem się w organizacji ASCE (American Society of Civil Engineers) oraz w SME (Society for Mining, Metallurgy, and Exploration). Członkostwo jest darmowe w ASCE, a w SME koszt to $30 rocznie. 

I to właśnie ta druga organizacja współorganizuję konferencję RETC (Rapid Excavation & Tunneling Conference) w dniach 4-7 czerwca w San Diego w Kalifornii, czyli największą konferencję w temacie budowy tuneli, czyli to czym chciałbym się zajmować w przyszłości. Dla studentów były przygotowane stypendia na wyjazd. Złożyłem aplikację i dostałem stypendium o łącznej wartości ok. $2000 na wyjazd do San Diego. 

Jest to niesamowita okazja spotkania najbardziej doświadczonych ludzi z mojej branży i złapać z nimi kontakt. Co więcej, będę miał możliwość poznania również ludzi z mojej firmy WSP, z oddziału z Los Angeles. 

Następne 3 strefy czasowe do pokonania. Czas ruszać na West Side!


Przedmioty: Geotechnical Earthquake Engineering

To już ostatni (ósmy) z przedmiotów jakie robiłem w tym roku akademickim. Przedmiot prowadzony przez mojego opiekuna akademickiego, prof. Hoe Linga. Jak sama nazwa wskazuje to podczas zajęć zajmowaliśmy się zagadnieniem trzęsienia ziemi. Omawialiśmy genezę powstawania, propagacji fal sejsmicznych, techniki symulacji trzęsień (cyclic loading) Ziemi, zjawiska upłynnienia gruntu (liquefaction). Oczywiście wszystko pod kątem wpływu na obiekty budowlane. 

Zajęcia zakres miały bardzo obszerny. W czasie semestru mieliśmy do zrobienia 4 zadania. Wydaje się, że mało, ale do każdego z nich siedziałem pełne dwa tygodnie, aby znaleźć rozwiązanie. Każde zadanie wymagało dużej pracy własnej, zgłębienia literatury. Nawet Google nie widziało o co chodzi :). Jako to mówią, "czego nie ma w google, tego nie ma wogle" :) Niestety, to właśnie wtedy zaczynają się prawdziwe studia.

Na koniec do zrobienia mieliśmy analizę sejsmiczną budynku Millennium Tower w San Francisco, którego to już analizowaliśmy pod innym kątem w poprzednim semestrze (LINK). Należało znaleźć odpowiednie właściwości poszczególnych warstw gruntu pod konstrukcją budynku oraz przy użyciu programu ProShake 2.0 dokonać analizy i ocenić, czy jest zagrożenie upłynnienia gruntu, czy nie. Oddanie pracy w formie raportu oraz wykonania prezentacji.

I to by było na tyle jeśli chodzi o ten rok akademicki. W następnym, ostatnim, semestrze do zrobienia będę miał 2 przedmioty. Jest możliwość zamiany jednego przedmiotu na research, czyli własne badania, praca. Taka nasza praca magisterska, tylko, że bez obrony przed komisją. Nasz opiekun naukowy decyduje wtedy na jaką ocenę zasługuje nasza praca magisterska. 

I to właśnie zamierzam zrobić w następnym semestrze. Mam teraz dwa miesiące na opracowanie tematu i planu badań. 

czwartek, 1 czerwca 2017

Przedmioty: Experimental Soil Mechanics

O tym przedmiocie pisałem już wcześniej przy okazji postu o badaniach w Centrifuge Lab (LINK). W trakcie tego przedmiotu wykonywaliśmy serię badań w wirówce, aby zbadać przewagę ścian oporowych o kształcie wklęsłym do tych prostych. Tematem zainteresowano się analizując zamki w Japonii gdzie u podstawy mamy właśnie ściany oporowe o wklęsłym kształcie.


Nasze badania polegały na wykonaniu ściany oporowej z bloczków zwanych "porcupine" oraz umieszczeniu ich w komorze wirówki. Do samych testów w wirówce, musieliśmy wykonać szereg badań piasku oraz geosiatki. I tak, w laboratorium wykonaliśmy badania bezpośredniego ścinania oraz rozciągania. 
Badanie na rozciąganie (Tensile Test)
Podczas testów w wirówce podczas osiągania przeciążenia 10g, kamera, która była umieszczona w komorze, wykonywała zdjęcia. Po wykonanych testach, na podstawie tych zdjęć, mieliśmy wykonać analizę - image analysis, za pomocą programu Tracker. Dzięki użyciu tego programu możliwe jest otrzymanie wartości przemieszczeń ścian w trakcie testów. Na 'deser' mieliśmy do wykonania model numeryczny w programie OptumG2 naszych ścian oporowych i porównanie wyników, z tymi z laboratorium. 

Nasza cała grupa liczyła 6 osób, dlatego też mieliśmy do opracowania wspólny raport z badań i wszyscy razem pracowaliśmy nad każdym elementem. We dwójkach przychodziliśmy co tydzień do laboratorium i budowaliśmy nasze ścianki, co było zadaniem bardzo czasochłonnym. 

Podczas tego kursu nie odbyło się żadne kolokwium, egzamin czy pisanie esejów. Ocena była końcowa podsumowująca zaangażowania oraz raport końcowy.

Przedmioty: Prevention & Resolution of Construction Disputes

Przedmiot prowadzony był przez prawnika Profesora Philipa R. White, który uznany został za "Lawyer of the Year in Construction Litigation" w roku 2016. Przedmiot ten dotyczył rozwiązywania sporów budowlanych, czyli zagadnienia, z którym wcześniej nie miałem w ogóle do czynienia. Na studiach technicznych mało miałem zajęć tego typu. 

Zajęcia przedstawiały typy sporów, genezę ich powstawania, sposoby unikania konfliktów. Potem natomiast analizowaliśmy jakie są skuteczne metody rozwiązywania konfliktów. Z początku mieliśmy generalne przedstawienie zagadnienia, ponieważ większość z nas nie miała za dużego pojęcie w tych tematach. Czy w sporach budowlanych jest mediacja, spór czy arbitraż? Jakie są plusy, minusy oraz różnice pomiędzy każdym ze sposobów rozwiązywania konfliktów? Jaką postawę przyjmować podczas rozmów? Negocjacje pozycyjne, twarde czy miękkie? To wszystko prof. White starał się nam wyjaśnić i przedstawiać na przykładach z jego kariery zawodowej. 

Do każdych zajęć mieliśmy zadane czytanie poszczególnych rozdziałów książki "Introduction to Construction Dispute Resolution" autorstwa Feniosky Pena-Mora, profesora z MIT. Dodatkowo każde zajęcia rozpoczynały się od 10 minutowej dyskusji na tematy bieżące. Jeżeli ktoś przeczytał coś co tyczyło się budownictwa, w prasie lub w internecie, to o tym mówił, a cała grupa o tym dyskutowała. Dużo mówiliśmy w ostatnim czasie o zapowiedziach nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trump'a, o zwiększonych wydatkach administracji na infrastrukturę.

Natomiast główną częścią tego kursu było omówienie 'case study', konfliktu, który miał miejsce przy budowie elektrowni Longview Power w Zachodniej Wirginii. Spierano się o $500 milionów za opóźnienia w oddaniu elektrowni na czas oraz usterki przy wykonywaniu prac na budowie. Warto dodać, że inwestycja warta była 2 miliardy dolarów. Szczegółów nie mogę ujawniać, ale na podstawie tej sprawy mieliśmy omówić każdy wariant rozwiązania tego konfliktu. 

Następnie podzieleni zostaliśmy na grupy 5 osobowe. Każda grupa została "firmą", która bierze udział w konflikcie i robiliśmy symulacje mediacji. Przed symulacją trzeba było opracować plan negocjacji i oddać w formie eseju do profesora. W kolejnym tygodniu, każda osoba w grupie miała rolę 'firmy' i mediację już robiliśmy osobno w każdej grupie. 

Z tygodnia na tydzień w trakcie trwania roku dostawaliśmy coraz więcej informacji (czasem ukrytych) na temat firm biorących udział w konflikcie oraz na temat samego konfliktu. Każda grupa dostawała inne informacji i musiała w trakcie negocjacji 'ugrać' coś dla siebie nie ujawniając tych faktów. Taka gra z tego wyszła, ale uważam, że to doświadczenie jest jak najbardziej przydatne w późniejszym życiu zawodowym. 

W końcowej prezentacji mieliśmy do podsumowania całego konfliktu, każdej ze stron, ich cele, potrzeby, jakie plany negocjacji opracowaliśmy w trakcie semestru i, naszym zdaniem, jakie jest najlepsze rozwiązanie tego sporu.

Ocenianie: 
10% - aktywność
20% - 2 eseje
30% - egzamin (midterm)
40% - końcowa prezentacja