To już ostatni (ósmy) z przedmiotów jakie robiłem w tym roku akademickim. Przedmiot prowadzony przez mojego opiekuna akademickiego, prof. Hoe Linga. Jak sama nazwa wskazuje to podczas zajęć zajmowaliśmy się zagadnieniem trzęsienia ziemi. Omawialiśmy genezę powstawania, propagacji fal sejsmicznych, techniki symulacji trzęsień (cyclic loading) Ziemi, zjawiska upłynnienia gruntu (liquefaction). Oczywiście wszystko pod kątem wpływu na obiekty budowlane.
Zajęcia zakres miały bardzo obszerny. W czasie semestru mieliśmy do zrobienia 4 zadania. Wydaje się, że mało, ale do każdego z nich siedziałem pełne dwa tygodnie, aby znaleźć rozwiązanie. Każde zadanie wymagało dużej pracy własnej, zgłębienia literatury. Nawet Google nie widziało o co chodzi :). Jako to mówią, "czego nie ma w google, tego nie ma wogle" :) Niestety, to właśnie wtedy zaczynają się prawdziwe studia.
Na koniec do zrobienia mieliśmy analizę sejsmiczną budynku Millennium Tower w San Francisco, którego to już analizowaliśmy pod innym kątem w poprzednim semestrze (LINK). Należało znaleźć odpowiednie właściwości poszczególnych warstw gruntu pod konstrukcją budynku oraz przy użyciu programu ProShake 2.0 dokonać analizy i ocenić, czy jest zagrożenie upłynnienia gruntu, czy nie. Oddanie pracy w formie raportu oraz wykonania prezentacji.
I to by było na tyle jeśli chodzi o ten rok akademicki. W następnym, ostatnim, semestrze do zrobienia będę miał 2 przedmioty. Jest możliwość zamiany jednego przedmiotu na research, czyli własne badania, praca. Taka nasza praca magisterska, tylko, że bez obrony przed komisją. Nasz opiekun naukowy decyduje wtedy na jaką ocenę zasługuje nasza praca magisterska.
I to właśnie zamierzam zrobić w następnym semestrze. Mam teraz dwa miesiące na opracowanie tematu i planu badań.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz