Cały model został wykonany w skali 1:10 i poddany polu grawitacyjnemu będącym 10-krotnością przyspieszenia ziemskiego (10g), aby trzymać takie same naprężenia w gruncie i parcie na ściankę jak w skali 1:1.
Co do samej wirówki to została ona podarowana przez największą firmę budowlaną Kajima Corporation z Japonii. Maksymalne przyspieszenie grawitacyjne jakie można osiągnąć w tej wirówce to 200g. Podczas naszego badania osiągaliśmy obciążenie 10g i już osiągaliśmy 60 obr/min, czyli 1 obr/sec. Kamera jaka znajduje się w środku komory nie jest wysokiej klasy i przy większych prędkościach już nie jesteśmy w stanie widzieć płynnego ruchu wirówki, a jedynie klatki.
Najnowsze wirówki posiadają dodatkowo generator drgań, ze pomocą którego można symulować efekty trzęsień ziemi. Największy rozwój tego sprzętu występuje w Japonii, gdzie jest 16 takich wirówek. W Polsce niestety nie mamy ani jednej.
Ze względu na duże siły działające na fundamenty, zazwyczaj, buduje się budynek przeznaczony specjalnie pod tą maszynę, lecz ze względu na to, iż pod budynkiem Mudd (laboratorium budownictwa) jest skała to było możliwe zamontowanie wirówki już w istniejącym budynku, w piwnicy laboratorium Carleton.
Najnowsze wirówki posiadają dodatkowo generator drgań, ze pomocą którego można symulować efekty trzęsień ziemi. Największy rozwój tego sprzętu występuje w Japonii, gdzie jest 16 takich wirówek. W Polsce niestety nie mamy ani jednej.
Ze względu na duże siły działające na fundamenty, zazwyczaj, buduje się budynek przeznaczony specjalnie pod tą maszynę, lecz ze względu na to, iż pod budynkiem Mudd (laboratorium budownictwa) jest skała to było możliwe zamontowanie wirówki już w istniejącym budynku, w piwnicy laboratorium Carleton.
Poniżej parę zdjęć i video z tego co wykonujemy.
Model |
Przed badaniem Po badaniu
Na koniec wideo prezentujące wirówkę z Columbia University, z udziałem mojego opiekuna naukowego Hoe Linga (w cylindrze).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz