wtorek, 29 maja 2018

To już KONIEC! | Class Day & Commencement Day


A więc, UDAŁO SIĘ! Ukończyłem Columbia University z tytułem Master of Science in Civil Engineering! To co było marzeniem 3 lata temu stało się rzeczywistością. 16 maja po raz ostatni pojawiłem się na kampusie jako student, aby uroczyście zakończyć moją przygodę na Columbia University.

Obie ceremonie - Class Day i Commencement Day były dla mnie niesamowitym przeżyciem. Pierwszy był Class Day, czyli ceremonia szkół (w moim przypadku School of Engineering), podczas której każdy z absolwentów odbiera osobiście gratulacje od samego Prezydenta uczelni, Lee C. Bollinger'a. Absolwentów było ok. 1000, dlatego też wyczytywanie wszystkich imion i nazwisk trwało dobre pół godziny przy wiwacie rodziców i znajomych wszystkich tych co wchodzili na scenę. 

Podczas ceremonii główną przemowę wygłosiła absolwentka Columbia University z 1997 roku - Judy Joo. Po ukończeniu studiów na wydziale Industrial Engineering and Operations Research i pracy w Goldmach Sachs postanowiła zmienić swoją karierę i zacząć robić to co kocha, czyli gotować. Musiała to robić bardzo dobrze, bo wygrała kulinarne tv show Iron Chef  w Wielkiej Brytanii. Teraz jest gwiazdą telewizyjną oraz prowadzi trzy restauracje w Londynie i w Hong Kongu. Była to dla mnie najlepsza przemowa biorąc pod uwagę obie ceremonie. Jeśli masz 20 minut i chcesz posłuchać co Judy Joo miała do powiedzenia to zapraszam do oglądania:


Commencement, czyli główna ceremonia całej uczelni odbyła się 16 maja. Ok. 7000 absolwentów oraz 14 000 widzów uczestniczyło w tym wydarzeniu (zdjęcie na samej górze). Pogoda niestety nam nie sprzyjała i podczas ceremonii praktycznie cały czas lekko padało. Główna ceremonia była bardzo dobrze zorganizowana czasowo. Najpierw odbyło się wprowadzenie studentów na ceremonię przy akompaniamencie triumfalnej muzyki:


Każda szkoła po kolei została przedstawiona przez prowadzącego ceremonię. Po krótkiej części wstępnej, głos zabrał Prezydent Columbia University. Tradycją na mojej uczelni jest to, iż to on zawsze przemawia podczas Commencement. Na innych uczelniach, często są to znani absolwenci lub celebryci. Co do jego przemowy to niewiele mam do powiedzenia, bo za duży był hałas w moim sektorze, a przez parasolki mało było widać. 

Cała ceremonia trwała 90 min i zakończona została dwoma utworami Franka Sinatry - New York oraz Jay-z/Alicia Keys - Empire State of Mind.


Nie mam takich umiejętności pisarskich, aby należycie opisać obie ceremonie w taki sposób, aby oddać klimat tam panujący. Jest to niesamowite przeżycie i niestety, ale można je jedynie doświadczyć na żywo. Cała otoczka związana z całym wydarzeniem, tłumy rodzin i przyjaciół, ogromna ilość absolwentów, to wszystko tworzy niesamowitą atmosferę. Zachęcam, aby samemu się o tym przekonać i aplikować na studia na Columbia University!

Dziękuje wszystkim tym co trzymali za mnie kciuki, śledzili moje poczynania na tym blogu i wspierali mnie. Dziękuję rodzinie i przyjaciołom za to, ze przez cały czas we mnie wierzyli i wspierali mnie od pierwszego dnia. Nie zawsze było łatwo i kolorowo, ale UDAŁO SIĘ!

Mam nadzieję, że ten blog pozwoli uwierzyć kolejnym studentom z Polski, że się da i to oni będą pisali swoją historię na nowo. Jest to mój 156. post i mam nadzieję, że wyczerpałem temat studiów na Columbia University wystarczająco. Jeśli ktoś z Was dostał się na na studia w Stanach i też myśli o prowadzeniu bloga to proszę dajcie znać! Bardzo chętnie teraz ja zamienię się w czytelnika!

Galeria:
Ze względu na ceremonię zakończenia studiów na Columbia University,
Empire State Building  przez całą noc oświetlony było w barwach mojej uczelni. 






Z moim opiekunem naukowym,
profesorem Hoe Ling.

A oto ludzie bez których moje studia w Stanach nie były by możliwe, moi rodzice. Dziękuję Wam za wsparcie i za to, że byliście ze mną w ten wyjątkowy dla mnie dzień. To nie tylko mój, ale i Wasz sukces! Dziękuję!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz